Prawda jest jedna, choć prawd są tysiące,
a każdy swoją prawdę ma jedyną.
Patrz pilnie okiem w głębie swe milczące...


Leopold Staff

piątek, 25 stycznia 2013

nie to, ale o tym (znikające książki kupię)

kilka wierszy Julii Hartwig  przeczytałem przeglądając sto dwudzieste Zeszyty Literackie. "błądziłem, błądząc grzeszyłem"- pomyślałem i w ramach pokuty wybrałem się do najbliższego Empiku po tomik z poczynionymi wierszami.
po dłuższej chwili odnalazłem półeczkę z poezją: J. Kofta, J. Przybora- w różnych konfiguracjach wydawniczych... itd.  , oraz nowe wydanie wierszy Szymborskiej w kilku egzemplarzach ustawionych grzbietami do frontu i jednym egzemplarzem zwróconym en face zasłaniającym zgrabnie jedną sztukę tomu Rymkiewicza. "gombrowiczowska gęba"- myślę. uwielbiam Szymborską za to, jak czytała poezję Miłosza. jednak byłem zmuszony odejść niepocieszony, gdyż pod "H" w przedziale Poezja nie znalazłem nic.
"może z * moich* klasyków prozy coś?"- mruczę w myślach. i tak: Camus- 0, Mann- 0 (jeszcze niedawno widziałem tam Doktora Faustusa), Mechaniczna pomarańcza?- 0, Ameryka Kafki?- poszedłem w najdalszy sentyment- 0; o, jest nowe wydanie Mistrza i Małgorzaty!- za drogie, poza tym nie mogłem zignorować wrażenia, że odszedłbym za daleko popełniając grzech śmiertelny wobec tej pięknej idei, która mnie tu przygnała; Hrabal?- 0, Raspail- 00, Rousseau- 000...
li tylko poradniki, biografie, reportaże (Stasiuki robią dobrą robotę. Ponówcie tylko wydanie Znikającej Europy, a sam i osobiście sprzedam je dla Was), książki kucharskie, osobowości telewizyjne i bestsellery... "O Największa Księgarnio w Mieście! Pierdolcie się, idę ściągnąć audiobook' a z sieci". I choć nie przepadam za audio- interpretacjami ("chociaż Szymborska...!"), już mam to słuchowisko i wiem, że czekają mnie chwile, których nikt mi nie odbierze.

3 komentarze:

  1. Bo Pan to by chciał jakiegoś literackiego rozkwitu wśród gawiedzi.
    Pan pomylił epoki albo co. ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Pani przesadza, proszę Pani... Młody chłopak jestem ;D Promując to, promują analfabetyzm."Kultura". Powolne samobójstwo. Schowajmy się najlepiej od razu wszyscy w internecie.

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo lubię Julię Hartwig. to rasowa dama. właśnie czytam jej ,,Wiersze wybrane". podoba mi się też szata graficzna serii poetów wydawanych przez Wydawnictwo a5.

    OdpowiedzUsuń