Prawda jest jedna, choć prawd są tysiące,
a każdy swoją prawdę ma jedyną.
Patrz pilnie okiem w głębie swe milczące...


Leopold Staff

niedziela, 30 marca 2014

Blaszany bębenek

jestem już tylko dla siebie, jednak
szukam coraz częściej i wciąż w tym samym miejscu
pustki, która nie umiera ostatnia.

schowam serce już nie tylko przed całym światem, przecież
wskrzeszanie duszy to zuchwałe przedsięwzięcie.

piątek, 28 marca 2014

Wniosek

Kiedy miłość stanie się ofertą do negocjacji skreśli ją byle obawa. Pozostanie słodycz rojeń i skurczone serca,

wtorek, 11 marca 2014

Komedie

nie potrafię jak Miller nie szarpać się z własnym zobojętnieniem. sumienie wyciera mną usta. myśli i słowa bezwiednie zapamiętuję i odkładam z tyłu głowy, aby mieć pretekst do pozostania ludzkim truchłem. ludzie już mnie nie pociągają. ludzie mnie męczą i męczy mnie poszukiwanie w nich dobra, nic o nich nie wiem, nie rozumiem. przytłaczają mnie własne wyobrażenia o nich. nie jestem tobą i tobą. nie jestem do was podobny. spartaczone przedstawienie teatru lalek. nie mam ambicji być pierwszym szczurem, mam honor być ostatnim. przygrywa antrakt, a we mgle zobojętnienia ukrywa się niechęć- jak mesjasz w ogrodzie oliwnym. odwrócić twarz byle jak, byle dumnie i lecieć głową w dół. poharatać wnętrzności i czekać. na ostrzu noża zacząć budować od nowa osobistą farsę.