ulicą chodzą
tak sobie trudne
dzieci prostych rodziców
kulturalnie nieprzychylne i
nikczemnie
sprzedają w milczeniu
prawdę pogody prosto
z ostrza noża w
usta od niedawna
bezzębnych od zawsze
mięsożerców
w telewizji mówią
tak sobie złudnie :
bliżej nieokreślona i dalej
niespotykana
wyprzedaż protez twarzy nie
obejmuje braków w uzębieniu i
rozszczepionych kręgosłupów tych
z nabytym bełkotem sumienia
dilerów uniesień narodowych
„wyrobionych” intelektualnie
przez własną metodę słabości
telewizja kłamie
Świetne i mocne.
OdpowiedzUsuń"niespotykana
wyprzedaż protez twarzy nie
obejmuje braków w uzębieniu i
rozszczepionych kręgosłupów tych
z nabytym bełkotem sumienia"
Nie da się nie zatrzymać nad tym fragmentem. Celny.
ps. Cieszę się, że znowu zacząłeś się pojawiać w tej wirtualnej rzeczywistości. Byłoby mi szkoda, gdybyś przestał pisać, bo piszesz rzadko, ale pięknie, więc zawsze z żalem zaglądam, gdy przedłuża się milczenia :)
OdpowiedzUsuńJest mi nad wyraz przyjemnie :)
OdpowiedzUsuńRównie miło jest mi gościć u Ciebie.
Nic nie trzeba dodawać, tylko podziwiać
OdpowiedzUsuńPozdrawiam