Prawda jest jedna, choć prawd są tysiące,
a każdy swoją prawdę ma jedyną.
Patrz pilnie okiem w głębie swe milczące...


Leopold Staff

czwartek, 28 kwietnia 2011

Wstręt (Platon ty pedale !)

cienie zza pleców
posuwają pustkę bieli
przyszłych ścian projektu

rzadkimi wypalankami
na drewnianych tabliczkach
z przyzakładowego warsztatu

kobiety o prostokątnych włosach
skreślone grubą nicią -
ich powypalane oczy i

delikatne karki
na ciele dzieci
krzyczą nie swoimi ustami

zabijają kobiety w nich
i ich matki
tylko jeden raz, ale

to wystarcza, żeby nie
chcieć zrozumieć, że
ludzie umierają tylko tam

gdzie nie ma czasu

Odwracam się od siebie
nie potrafię już
szukać mnie
poza sobą


PS. W następnym wpisie:
1.Wywiad - rzeka z prezesem PZPN Grzegorzem Lato.
2.Poglądowy zarys szczegółowego i długofalowego planu NATO, dotyczącego demokratyzacji północnej Afryki i Azji płd.-wsch.

7 komentarzy:

  1. W końcu doczekałam się kolejnego dzieła jednego z moich ulubionych pisarzy.
    Zastanawiam się kiedy wydasz swój tomik :)
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja bym się nie śmiał tak głośno na Twoim miejscu,
    znam Twoje IP ;)
    Tomiki są dla poetów ;)
    Cieszę się, że się odezwałaś :D
    Pozdrawiam gorąco.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wcale się nie śmieję, nie żartuję, nie kłamię... naprawdę mówię, raczej piszę całkiem poważnie :)
    Pozdrawiam równie ciepło

    OdpowiedzUsuń
  4. Wierzę.
    Mam problem z dodawaniem komentarzy do Twoich wpisów (?)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cieszę się.
    Nie dziwię się... :)

    OdpowiedzUsuń
  6. A niepotrzebnie, już... :)

    OdpowiedzUsuń