owca ma to do siebie , że ruszyła jedną białą ze stada.... z innego zaś niezrozumiałego powodu stado inne opuściło ją .... te stada tak trwają , kiedyś będzie trzeba wrócic ... a może to jedynie samotnośc mi doskwiera i w głowie się kebzi ...
nie jest oznaką zdrowia być przystosowanym do głęboko chorego społeczeństwa. tak samo z ,,silnymi osobowościami"... w ich przypadku dostosowanie oznacza bycie uległym z wszelkimi konsekwencjami ;p
Ahhhh świetna piosenka !
OdpowiedzUsuńNiepozorna, prawdziwa i chyba nie mniej aktualna :)
Usuńmi nie wyszło ...
OdpowiedzUsuńzostałam czarną owcą ...
To źle?
Usuńowca ma to do siebie , że ruszyła jedną białą ze stada.... z innego zaś niezrozumiałego powodu stado inne opuściło ją ....
Usuńte stada tak trwają , kiedyś będzie trzeba wrócic ... a może to jedynie samotnośc mi doskwiera i w głowie się kebzi ...
nie jest oznaką zdrowia być przystosowanym do głęboko chorego społeczeństwa. tak samo z ,,silnymi osobowościami"... w ich przypadku dostosowanie oznacza bycie uległym z wszelkimi konsekwencjami ;p
OdpowiedzUsuńMnie to szczególnie "nie leży" brak wątpliwości u tych "silnych".
Usuńbrak wątpliwości musi być czymś absolutnie cudownym. niestety nie zdarzyło mi się tych rozkoszy zaznać ;p
Usuńależ się nawymądrzałam :D
OdpowiedzUsuń...w końcu ;)
Usuń